Źródło własnej wody w domu i w biurze

Dlaczego nie ma już czystych wód mineralnych i już nigdy nie będzie?

Wszystkie wody mineralne były kiedyś naturalne, bo pochodziły wyłącznie z głębi ziemi i stanowiły pewną wyszukaną grupę (pod względem składu mineralogicznego) wód głębinowych. Wody te znalazły się w głębi skorupy ziemskiej miliony lat temu i przez cały ten okres nikt nie miał do nich dostępu. Dla przykładu popularne wody oligoceńskie z rejonu Mazowsza mierzą sobie wiek od 30 do 35 milionów lat. I dopiero niedawno, po wynalezieniu technik wiertniczych w skorupie ziemskiej, człowiek sięgnął po nie i zaczął je eksploatować. A ponieważ w miejscu ich eksploatacji, 100, 200 lub 300 metrów pod powierzchnią ziemi, nie może powstać próżnia, to każdy metr sześcienny wydobytej wody mineralnej, został uzupełniony wodą powierzchniową. Ponieważ współczesne wody powierzchniowe są w zdecydowanej większości skażone pestycydami, detergentami, azotanami oraz innymi związkami chemicznymi, stąd niech nikogo nie zdziwi, że wszystkie te związki mamy już w wodach głębinowych i mineralnych.

Często słyszymy, że skoro wody powierzchniowe, przedzierając się w głąb ziemi, muszą pokonać po drodze różne warstwy geologiczne iłów, piasków, żwirów itp., to zostaną w ten sposób oczyszczone. A my odpowiadamy: tak, zostaną oczyszczone, ale tylko mechanicznie, a nie ze związków chemicznych. Przecież piasek nie zatrzyma związków chemicznych rozpuszczonych w wodzie.

Specyfika handlu wodami mineralnymi zmienia się z każdym rokiem. Coraz tańsze staje się ich wydobycie, bo pozwala na to ciągły rozwój techniki. Coraz łatwiej znajduje się kolejne źródła tych wód, bo zaniżone są wymagania odnośnie ich jakości. Rośnie ich sprzedaż, bo od kilku lat (szczególnie po ostatnich przemianach politycznych w Polsce) mówi się coraz więcej o szkodliwości wody pitnej z kranu i ze studni. Jednak z każdym rokiem wzmaga się również pewien problem, który dotyczy wszystkich producentów wód mineralnych. Otóż o zasięgu sprzedaży danej wody mineralnej decyduje dzisiaj cena ropy lub benzyny (koszty transportu), a ceny te jakoś nie chcą maleć. Dlatego tak szybko przybywa nowych, ale tylko regionalnych producentów wód mineralnych (oczywiście bez żadnych walorów zdrowotnych), a producenci wód markowych szukają nowych źródeł, skracając w ten sposób drogę do konsumenta. W ostatnich 10. latach ilość zarejestrowanych w Polsce wód mineralnych wzrosła 20 krotnie.

Przez okres ponad 100 lat znaleziono na terenie polski tylko 28 źródeł wód mineralnych spełniających wymagania sprzed 1990 roku. Gdy w roku 1990 wyraźnie obniżono kryteria jakościowe stawiane tym wodom, to przez okres kilku lat zarejestrowano w Polsce ponad 500 nowych wód mineralnych.

powrót do Baza wiedzy


Powrót do strony głównej
Ta strona wykorzystuje cookies.    Dowiedz się więcej